Not logged in | Log in | Sign Up
Słusznie robi przewoźnik, że przez sprzedaż chce odzyskać choć część kwoty jaką przeznaczył na zakup wozu który nie znalazł konkretnego zastosowania. Czepiać tu się można ZKM Gdynia, że nie stworzył szansy właśnie na realizację hipotetycznego konkretnego zadania dla takiego piętrusa, a takim zadanie byłaby obsługa linii 320 jako druga brygada całodzienna na przemian z Trollino na pierwszej brygadzie całodziennej.
Na trasie linii 320 nie byłoby czasem za ciasno na prawie 14 metrowy autobus?
Były podejmowane próby zainteresowania tym pojazdem zarówno w Gdańsku jak i w Gdyni, ale nic z tego nie wyszło. Szkoda, bo do promocji szeroko rozumianego transportu publicznego nadawałby się idealnie. Do komunikacji regio się nie nada, bo jest to pojazd bardzo specyficzny - nie tylko wysoki, ale też długi i nisko zawieszony, bardzo podatny na uszkodzenia zarówno nadwozia jak i podwozia więc wymaga po prostu dobrych dróg i kierowców mających wyobraźnię jak tym wozem jeździć. Fajnie więc, że znalazł się kupiec, który ma szansę go lepiej wykorzystać.
Jak potrzeba dobrych dróg to Gdynia raczej odpada.
Na komunikacje regio to faktycznie słaba opcja. Domyślam się że na 870 były problemy z drzewami w skraju drogi i gałęziami które obijały wóz? Z drugiej strony linia 870 w sezonie letnim to była jedyna sensowna opcja dla tego wozu. Myślę że ten autobus mógłby napędzić dodatkowych klientów, którzy normalnie nie zdecydowali by się na podróż autobusem.
No cóż, szkoda ze ten epizod tak szybko się zakończył.
Gałęzie to jedno, ale jak pojechał z przypadkowym kierowcą to już pierwszego dnia rozwalił miskę olejową (poprzeczne nierówności) i się skończyło jeżdżenie na 870.