Not logged in | Log in | Sign Up
@Marcin: Moim zdaniem zakup tzw. "unijniaków" był najlepszym zakupem PKMu. Mimo, iż mają one tyle lat co ja prawie, nadal wg mnie świetnie się sprawują. Jedyny minus tych gniotów polega na tym, że w porze letniej się grzeją i pasażerowie narzekają na puszczone ogrzewanie, aby ciepło miało drogę ucieczki.
Z takich dzisiejszych ciekawostek taborowych to dodam, że na 35/3 pojawił się #427.
Gniot z klimatyzacją... Luksus panie, luksus Wrocławskie gnioty w podobnym okresie eksploatacji, w znakomitej większości były już tylko potencjalnym wsadem do pieca hutniczego - rozklekotane, zardzewiałe i nie nadające się do niczego więcej szroty. Fajnie, że jakość jelczańskich wyrobów w serii Mastero się poprawiła że m.in te egzemplarze, czy też warszawskie (które trafiły w części do Lublina) - wciąż dzielnie służą, i oby jak najdłużej