Not logged in | Log in | Sign Up
Wiedziałem że to napiszesz :P, ale sytuacja nietypowa:
Podjechał jakiś samochód do mnie i jego kierowca pytał się którędy do szpitala Matki Polki, odpowiedziałem i jak tylko tylko ruszył w drogę to nadjechał autobus. Miałem może ze 2 sekundy zanim się zbliży, pozniej startujący samochód by mi go zasłonił.
Dobrze chociaż, że nie krzywe :P.
Widzisz, raz byliśmy razem na fotach i już znasz mnie na wylot :P:P:P To już na kmlodz nie musisz odpisywać :P