Not logged in | Log in | Sign Up
Nie ma szans, że MZA kupi jakiekolwiek wodorowce w przeciągu najbliższych 30 lat. Nawet zakup zwykłych elektryków skończył się porażką i służył tylko PRowi wiadomo jakiego włodarza.
Dlaczego porażką? Dopiero uruchamiane są ładowarki na pętlach, co przeciąga się podobno z powodu opóźnień po stronie Innogy. Do tego prawo krajowe przewiduje 20% udział autobusów zeroemisyjnych od 2025 r., do tego wskaźnika raczej jeszcze trochę brakuje w Warszawie.