Not logged in | Log in | Sign Up
To jeździ??? W KZK Białystok skakali z radości jak się go pozbyli;)
Tak, były bardzo awaryjne. Głównym problemem były środkowe, odskokowe drzwi, które bardzo często lubiły kaprysić. Elektronika też lubiła sprawiać problemy (zapalała się choinka na desce lub np. przestawał działać hamulec postojowy). Przez ostatnie kilka lat ten wóz jeździł tylko na szczytach. Dopóki miał jednego kierowcę, który o niego dbał to jeszcze jakoś jeździł. Gdy jego właściciel szedł np. na urlop to wóz praktycznie codziennie zjeżdżał z powodu awarii. O tym, że wóz więcej stał niż jeździł, świadczy też jego przebieg- ma około 730 tys. km przebiegu. Tymczasem rok młodsze Lion`sy już rok temu przekroczyły milion... Poza tym ze względu na jednoskrzydłowe tylne drzwi, wysoką podłogę w tylnej części pojazdu i mało miejsc stojących nie nadawał się na bardziej obciążone linie.
On zjeżdżał awaryjnie bo jak dostawał w kite to się przegrzewał. Bardzo dynamiczny bus