Not logged in | Log in | Sign Up
Oni go oddali bo była poważna awaria elektroniki a producent w ramach gwarancji nie chciał go naprawić i przez spór sądowy jakoś doszli do porozumienia.
Już w środę go widziałem w Koszalinie, ale nie miałem jak go złapać.
Ten wózek jeździ u jakiegoś prywaciarza w Puławach.
Ten autobus spalił się w tylnej części, awaria silnika( gdy jeszcze jeździł w PKS Dzierżoniów-Globgranit), kilkakrotnie naprawiany, autobus wadliwy, wręcz niebezpieczny, obecnie jeździ w PKS Racibórz! Współczuję