Not logged in | Log in | Sign Up
A po lewej stropy typu Żerań.
Powinny być wieszaki na zewnątrz, z przodu/tyłu z blokadami(aby kierowca mógł je od czepiać) i takie autobusy jeździły by na konkretnych liniach/trasach. Wszystkie pojazdy nie muszą mieć tej możliwości.
Nie, wtedy masz to co jest teraz, wozy przypisane tylko do konkretnej linii, w przypadku awarii, przeglądu jest mała albo zerowa rezerwa. Muszą być jasne przepisy i jednak przy tym wszystkim normalne ludzkie podejście. Sam jeżdżę na rowerze i w przypadku gdy mam sprawny swój rower to nie wpadłbym na pomysł podjeżdżania z nim KM w sytuacji gdy mogę na nim jechać - poza sytuacjami typu flak, awaria roweru, totalne załamanie pogody albo dystans taki, gdzie no pod górę może być to problem dla kogoś z małą kondycją fizyczną - czyli właśnie 169,171,179,110,126,167 itp. Jazda Spacerową po poboczu jest średnio przyjemna i bezpieczna, w teorii jest ścieżka/dukt przez las, no ale....
Chodzi o to, aby rowerzysta miał zagwarantowane przejechanie z rowerem, a nie, że autobus pełen, albo ktoś z wózkiem wchodzi, w autobusie robi się tłok i kierowca nakazuje wysiąść. Sam woziłem rower, jak był uszkodzony(do serwisu, zniszczone przerzutki innym razem złapałem gumę). Osoba która musi przewieźć rower musi mieć gwarancję tego że wsiądzie i dojedzie. A takie bagażniki rowerowe powinny być zdejmowalne, w przypadku awarii pojazdu można przełożyć cały element, wtedy ilość bagażników nie musi być duża, a pojazdy nie będą jeździć z takim czymś cały czas. Teraz są dostępne bagażniki nakładane na hak samochodowy. W autobusach można takie haki zainstalować i kupić odpowiednią ilość bagażników. Najlepiej byłoby zaprojektowanie takiego bagażnika od zera, aby mógł pomieścić więcej rowerów, był bezpieczniejszy w obsłudze, czy też podczas jazdy autobusem.
Idea piękna, w przypadku tego przewoźnika to nie ma opcji na to.
U nas jest to rozwiązane tak. Po pierwsze, rower możesz przewieźć tylko przegubem, są specjalnie na rozkładzie oznaczone kursy dla rowerzystów. Po drugie, jeśli wchodzi pasażer z wózkiem lub na wózku, rower out.
przy takim czymś(rowerzysta ma opuścić pojazd) to przejazd powinien być darmowy. Wtedy byłoby to bez sensu. Wóz albo przewóz.
Albo jade rowerem albo autobusem! Uwielbiam rower ale w życiu to nie wiozłem w autobusie to chore!! Po Co?? Dla mnie autobus służy do przewozu osób, a nie pojazdów za jakie uważam jednoślady.
Wieszaki na klapie to spoko pomysł, ale znając dziwaczne problemy z dupy kierowców GAiTu, to na pewno zacząłby się wtedy lament jak na początku z przyczepami na 658 - że nie będą sami ładować tam rowerów, bo jak coś się zniszczy to będzie na nich itp.
Wykupione odpowiednie OC i zrzeczenie się z odpowiedzialności i dbałość o to co się robi, a nie wrzucić na pakę i "nie moją sprawa"
Wydłużenie trasy linii 169 do Portu Lotniczego powinno być w listopadzie 2019 r.
Powinno być we wrześniu...
Kiedy jade autobusem z rowerem? Wtedy gdy:
- uszkodzi mi sie rower na tyle, ze dalsza jazda jest niemozliwa,
- kiedy pogoda zmieni sie na tyle, ze dalsza jazda jest niemozliwa,
- wtedy gdy jestem wyczerpany, albo zle sie poczuje i wole skorzystac z komunikacji publicznej.
Prawo o ruchu drogowym zebrania przewożenia rowerów w autobusach. Przepisy ZTMu są z nimi sprzeczne. Dlatego kierowcy nie chcą ich przewozić. Bo zgadzając się na rower w autobusie kierowca bierze odpowiedzialność na siebie. W przypadku gwałtownego hamowania lub kolizji. Nawet w prawie pustym autobusie może się coś zdarzyć. Prawo jest jasne. Rower nie może być przewozony autbusem nie zabezpieczony. To jakby ciezarowka na pace wozila ludzi bo np szef każe kierowcy.
@Kierowca MZK: tłumaczenie naciągane, bo tak samo może się coś zdarzyć w przypadku wózka dziecięcego.
1. To nie jest moje tłumaczenie. Takie jest prawo. Proszę zapytać się policjantów lub inspektorów ITD.
2. Autobus ma homologacje na przewóz wózków dziecięcych i inwalidzkich.